Wolność →

Kardynał Wyszyński zawsze był wewnętrznie wolny

Pomimo zewnętrznych opresji kard. Wyszyński przez całe życie zachowywał wewnętrzną wolność - powiedział prof. Paweł Skibiński. Dodał, że wewnętrzna wolność Prymasa była wyrazem jego głębi duchowej i świętości.

Prof. Skibiński podkreślał, że Prymas Polski był krytycznie nastawiony do Polaków, ale jednocześnie kochający i to nadawało temu krytycyzmowi specyficzny sens.

“Uderzająca jest głębia perspektywy, wynikająca z życia nadprzyrodzonego, co dawało mu ogromny rozmach i odwagę w przedsięwzięciach duszpasterskich, takich jak Wielka Nowenna, Milenium Chrztu Polski, Społeczna Krucjata Miłości, peregrynacja Obrazu Jasnogórskiego itd. - mówił historyk UW. Jak zauważył, na takie programu nie zdobywali się hierarchowie w innych krajach, którzy mieli o wiele dogodniejsze warunki społeczno-polityczne.

Zdaniem prof. Skibińskiego, kard. Wyszyński był opiekunem polskiej wolności rozumianej jako podmiotowość Polaków - nie tylko katolików, ale całej wspólnoty. Chodziło m.in. o odbudowę moralną po tragicznym wstrząsie jakim była II wojna światowa oraz ochronę podmiotowości wobec Moskwy.

Prymas pozostawił szereg myśli zawierających program polskiej wolności - mówił prof. Skibiński, wskazując m.in. na kazania wygłoszone w latach 70. w kościele św. Krzyża w Warszawie, a w których Kardynał mówił o prawach jednostki, rodziny i narodu. Co jednak istotne myślał w kategoriach nie tylko służby Kościołowi w Polsce.

“Kardynał Wyszyński jest opiekunem wolności nie tylko poprzez to, co mówił i jak działał ale i przez to, jak żył” - podsumował prof. Skibiński.

O tym, dlaczego kard. Stefan Wyszyński został uznany za człowieka świętego mówił ks. prof. Ryszard Czekalski. Zdaniem rektora UKSW dwoma głównymi wymiarami świętości Prymasa były modlitwa i praca.

Prelegent zwrócił uwagę na przekonanie Kardynała, że tylko święci kapłani mogą wpływać na duchową odnowę Kościoła, rodziny i narodu.

Zaznaczył, że fundamentalnym aktem życia duchowego jest modlitwa, a jej jakość staje się też wyznacznikiem świętości. Świadkowie życia Prymasa potwierdzają, że był on człowiekiem głębokiej modlitwy, zaś szczególnym rysem jego duchowości była maryjność.

“Kardynał Wyszyński wpisuje się w krąg wielkich czcicieli Maryi przez swoje głębokie Jej zawierzenie i uczenie się od Niej pokornej służby Bogu i człowiekowi” - powiedział ks. prof. Czekalski dodając, że Prymas wszystko postawił na Maryję i przez nią zmierzał do Chrystusa.

Drugim obok modlitwy wymiarem świętości Prymasa była praca - wskazywał rektor KUL. - Był wyjątkowo pracowity i stawiał sobie wyjątkowo duże wymagania. Pracę traktował jako ścieżkę rozwoju osobowego oraz jego uświęcenia. Widział zresztą potrzebę łączenia modlitwy i pracy, aby pozwalały zachować człowiekowi równowagę duchową -zaznaczył ks. prof. Czekalski.

“Stefan Wyszyński zostanie błogosławionym nie dlatego, że był Prymasem Polski ale dlatego, że był człowiekiem, który w heroiczny sposób praktykował cnoty wiary, nadziei i miłości - w odniesieniu do Boga i człowieka” - podsumował rektor KUL.

KAI

Kolejny artykuł:
Przebaczał, bo kochał →

Książki dla Ciebie →

Prymas Wyszyński. Wiara, nadzieja, miłość

Ewa K. Czaczkowska pokazuje nieznane oblicze Prymasa. Tworzy portret człowieka prawdziwego - pełnego pasji, męstwa i miłości, konsekwentnie realizującego swoją życiową misję. Opowiada o przyjaźni i przebaczeniu, relacjach Prymasa z Karolem Wojtyłą, o najważniejszych kobietach w jego życiu.

Zamów →